Wciągnęło mnie przerabianie zwykłych koszulek z Tesco (niecale 30 zł trójpak). Tym razem powstała czapka Mikołaja na jutrzejsze Mikołajki w przedszkolu. Pompon jest wypukły, według kursu znalezionego gdzieś na blogach, niestety nie mogę teraz sobie przypomnieć, gdzie go widziałam. Przy okazji wyciągniętej maszyny (bolączka małych mieszkań :) ) machnęłam potwora o wdzięcznej nazwie Puf oraz wizytową ;) koszulkę z krawatem.
niedziela, 5 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam takich gołych koszulek :) do ozdabiania (u nas kredkami do materiału), dobrze wiedzieć, że sa w Tesco :)
Lubię pomysłowe mamy :)
Pozdrawiam Magda